Gwiazdy


rzeka w dole gwiazdy ponad
tęgi mróz wyniesione błękitnawe
w intensywnej ciszy
bezmiar niepojęty
tęsknota – nieokreślona
przepaść Wszechświata – nieogarniona
kim jesteście – pytam Was – o Gwiazdy
kim jesteście
cisza nieporuszona wyciąga dłonie
zaprasza
wciąga w otchłań Nieskończoności
mój oddech przez bezkresy być może
dobiegnie do Was
za kilkanaście tysięcy lat świetlnych


1. 11. 2019


Hvězdy


dole řeka a nad ní hvězdy
tuhý mráz povznesené modravé
v intenzivním tichu
nepochopitelná nekonečnost
nepopsatelná touha
neohraničená propast vesmíru
kým jste – ptám se Vás – ó hvězdy
kým jste
nehybné ticho natahuje dlaně
zve
vtahuje do propasti nekonečna
možná můj dech nesmírností doběhne k Vám
za několi tisíc světelných let

 

Przekład na język czeski: Věra Kopecká

Z antologii pt. "Światło i cień"