***
poeci biegają
nago
po kartach swoich książek
***
pesnici jure
goli
po stranicama svojih knjiga
***
wieczorem
kiedy gasimy światło
nie obchodzi nas już nic
oprócz
naszych słów
i ciał...
***
uveče
kad gasimo svetla
nije nas više briga za ništa
osim
naših reči
i tela...
Zbigniew Paprocki ur. 28.03.1957 r. w Widawie. Dzieciństwo spędził na Śląsku w Rybniku. Będąc uczniem szkoły podstawowej pobierał prywatne lekcje gry na gitarze. Równocześnie pochłaniała go gra w piłkę nożną (w KS ROW Rybnik) i modelarstwo. Po ukończeniu szkoły podstawowej wraz z rodzicami opuścił Śląsk i wrócił w ich rodzinne strony - do Burzenina koło Sieradza. Wykonywał różne zawody, był m.in. gastarbeiterem w Niemczech, jagodziarzem w Bieszczadach, właścicielem firmy remontowej, a nawet górnikiem w kopalni węgla kamiennego. Jednocześnie przez cały czas tworzył – do przysłowiowej szuflady. Pisał wiersze dla dzieci i dla dorosłych, teksty piosenek, komponował do nich muzykę. Śpiewał i grał na gitarze, głównie dla siebie i paru znajomych. W 2008r. trafił do działającego w Sieradzu Koła Literackiego "Anima". To był przełomowy moment w jego życiu. Już w rok później wystąpił w półfinale Międzynarodowego Festiwalu Bardów - OPPA 2009 w Warszawie.
W tym samym czasie ukazała się jego bajka p.t. "O kogucie listonoszu". Coraz częściej jest proszony przez poetów, aby skomponował muzykę do ich utworów. Tak powstały piosenki z tekstami Michała Głaszczki z Warszawy, Władysława Potakowskiego i Mirosława Pisarkiewicza z Sieradza, Krzysztofa Sołtysiaka ze Zgierza oraz Jerzego Nadratowskiego z Łodzi. W ciągu ostatniego roku skomponował również muzykę do ośmiu liryków Władysława Broniewskiego. Piosenki te niezwykle podobają się mieszkającej w Grecji wnuczce poety (niesłusznie trochę dziś zapomnianego), Ewie Zawistowskiej.
Utwory Zbigniewa Paprockiego były prezentowane m.in. w cyklicznej audycji Radia Koszalin p.t. "Na liryczną nutę" oraz w "Podróżach literackich" Radia "Łódź". Sieradzki bard często występuje (wspólnie z Marią Duszką) na spotkaniach autorskich w domach kultury, szkołach i bibliotekach regionu łódzkiego i nie tylko. Ludzie słuchający wykonywanych przez niego piosenek, twierdzą, że jego głos działa na nich kojąco, wręcz terapeutycznie. Proszą o płyty z jego utworami. Artysta marzy o nagraniu swoich piosenek w studiu.