Элигиуш Дымовски
(Краков)


Когда умирает поэт

Памяти  ксендза Яна Твардовского

Когда умирает поэт
не идите в траурном кортеже
мрачные
ибо небо раскрывает объятья

Когда умирает поэт
бейте в барабаны
пусть пробуждается надежда
завороженная в мольбах
o Счастье

Когда умирает поэт
только так по-настоящему
рождается жизнь
в стихотворениях

Kраковские Азорские острова, январь 2006


Kiedy umiera poeta

Pamięci ks. Jana Twardowskiego

Kiedy umiera poeta
nie idźcie w żałobnym orszaku
posępni
bo niebo ramiona otwiera

Kiedy umiera poeta
uderzcie w bębny
niech się obudzi nadzieja
zaklęta w modłach
o Szczęściu

Kiedy umiera poeta
dopiero tak naprawdę
budzi się życie
w wierszach

Krakowskie Wyspy Azorskie, styczeń 2006


Кошачий  друг

Mоему отцу в день именин

моя  кошка
с прелестным именем Кокаина
вовсе не суеверна
спокойно переходит дорогу
без необходимости не взбирается на деревья
не гадает на картах Таро
не раскладывает пасьянсы

но когда произношу требы
как подросток задирает цветные ленточки
а на звук колоколов на Ангел Господень
бодро хвостом отбивает ритм o ножки стула
присматриваясь ко мне внимательно
своими кошачьими глазами

кроме тогo очень любит пиджаки (особенно клетчатые)
когда оставляю их на кровати
сразу заглядывает в каждый рукав
как будто хочет играть в прятки

вечером когда одеваюсь в пижаму
начинает в трансе радости свой безумный танец
предчувствуя
что уже не будет одна долгие часы

моя кошка похоже как и я
бездарно вытягивает иногдa лапки к небу
чтобы просить своего господа
о миске необходимой пищи
что дает силу на обычную повседневность

и как тут не благодарить Господа
что дал человеку
такое кошачье счастье

Kраков, 9 декабря 2009 г.


Przyjaciel kot

Mojemu Ojcu w Dniu Imienin

mój kot
o wdzięcznym imieniu Kokaina
wcale nie jest przesądny
spokojnie przechodzi przez drogę
bez potrzeby nie wdrapuje się na drzewa
nie wróży z kart tarota
ani nie układa pasjansów

za to gdy odmawiam brewiarz
jak podlotek zaczepia kolorowe wstążki
a na głos dzwonów na Anioł Pański
raźno ogonem wystukuje rytm o nogi krzesła
przyglądając mi się bacznie
swoimi kocimi oczami

ponadto kocha bardzo marynarki (najbardziej te w kratę)
gdy zostawiam je na łóżku
zaraz zagląda do każdego rękawa
jakby chciał bawić się w chowanego

wieczorem kiedy zakładam pidżamę
rozpoczyna w transie radości swój szalony taniec
przeczuwając
że już nie będzie sam przez długie godziny

mój kot podobnie jak i ja
nieudolnie wyciąga czasem łapki do nieba
aby prosić swojego pana
o miskę koniecznej strawy
co daje siłę na zwykłą codzienność

i jak tu nie dziękować Bogu
że dał człowiekowi
takie kocie szczęście

Kraków 9 grudnia 2009


Рождение Красоты
или первое удивление


эта женщина с белой розой
ни святая ни грешница

эта женщина с белой розой
по-своему разговоривает с Господом

о тебе

если хочешь кое-что для неё сделать
то подай в другую руку

любовь

a увидишь как слепнет медленно
от счастья


Narodziny Piękna
albo pierwsze zdziwienie


ta kobieta z białą różą
nie jest ani świętą ani grzesznicą

ta kobieta z białą różą
po swojemu rozmawia z Bogiem

o tobie

jeśli chcesz coś dla niej zrobić
to podaj do drugiej ręki

miłość

a zobaczysz jak ślepnie się powoli
ze szczęścia

 

Изображение счастья

Когда-нибудь сядем в саду перед домом
исполнены грез как пара влюбленных                   
тогда звезды осветят нашу дорогу
чтоб счастливо вернуться в утреннем блеске –

к обычной  повседневности печальных созерцаний
к мыслям что вовсе не должны быть суетны
чтобы делиться малейшим мгновеньем
и быть всегда друг для друга… а не только отчасти

 

Malowanie szczęścia

Kiedyś usiądziemy w ogrodzie przed domem
spełnieni marzeniami jak para kochanków
wtedy gwiazdy rozjaśnią naszą drogę
aby wrócić szczęśliwie o blasku poranka –

do zwykłych codzienności tęsknych zapatrzywań
do myśli które wcale nie muszą być płoche
aby dzielić się wspólnie najdrobniejszą chwilą
i być zawsze dla siebie... a nie tylko trochę

Три просьбы

дай мне надежду
прежде вечности наступленья
что ни одна роза не завянет –
из-за меня
дай каплю росы
на губы иссохшие
чтобы могли oжить –
свежим пламенем Божьим

и не карай меня доле          
таких крестов ношеньем
что все время болят пустотой –
а не Твоей волей

Trzy prośby

Daj mi nadzieję
Nim wieczność nadejdzie
Że żadna róża nie zwiędnie –
przeze mnie
daj kroplę rosy
na wyschnięte wargi
aby mogły ożyć –
świeżym ogniem bożym
i nie karz dłużej
takich krzyży nosić
co wciąż pustką bolą –
a nie Twoją wolą


Сады

медленно развязываю узлы
прошлого

мои сады
хоть усердно охраняемы
заросли сорняками
теперь мне нужна  тишина
чтобы снова найти улыбку Господа –
в себе

Ogrody

powoli rozwiązuję supły
przeszłośći

moje ogrody
choć pilnie strzeżone
porosly chwastami
teraz potrzebuję ciszy
aby znów odnaleść uśmiech Boga –
w sobie

 

Tłum z języka polskiego:
Tatiana Nałobina (Brześć, Białoruś)
Grzegorz Michałowski (Biała Podlaska, Polska)

 

 
Eligiusz_Dymowski

Eligiusz Dymowski

Ur. 4 lipca 1965 w Sannikach na Mazowszu. Franciszkanin, wykładowca teologii pastoralnej, poeta i krytyk literacki. Studiował w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy w Krako-wie oraz na Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie. W 2001 roku doktoryzował się w Papies-kiej Akademii Teologicznej w Krakowie. W roku 1994 przebywał na stypendium Ambasady Francuskiej przy Stolicy Apostolskiej w Rzymie w Uniwersytecie Katolickim w Lyonie. Pra-cował jako duszpasterz w Pińczowie i w Somma Vesuviana koło Neapolu. W latach 1999-2005 rektor Wyższego Seminarium Duchownego OO. Franciszkanów w Krakowie – Brono-wicach Wielkich. Obecnie jest przełożonym i proboszczem franciszkańskiej parafii w Kra-kowie-Bronowicach Wielkich. Zajmuje się pracą dydaktyczną, naukową i literacką. Jest członkiem Polskiego Stowarzyszenia Pastoralistów, Katolickiego Stowarzyszenia Dzien-nikarzy, a także Oddziału Polskiego Stowarzyszenia Kultury Europejskiej (SEC), którego od października 2005 roku jest również wiceprezesem. Od 2007 roku członek Krakowskiego Od-działu Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Stowarzyszenia Autorów Polskich oraz Stowa-rzyszenia Academia Europaea Sarbieviana. Autor licznych publikacji z zakresu teologii i li-teratury. Debiutował w 1987 roku. Wielokrotnie występował w różnych rozgłośniach radio-wych. Jego wiersze tłumaczone były na język włoski, esperanto, angielski i rosyjski. Można je znaleźć w polskich i obcojęzycznych antologiach. Opublikował następujące tomiki wier-szy: „W cieniu drzew” (1988), „Wołanie głębin” (1990), „Krople nadziei”(1992), „Tęsknota do bezimienności” (1993), „Cierpienie anioła”(1995), „W poczekalni świata” (2000), „Okruchy poezji” – „Le briciole di poesia” (2003; tomik polsko-włoski), „Przemilczenia” – „Unsaid” (2005; tomik polsko-angielski), „Wędrówki z Nolis” (2006) „Zerwane kartki kalendarza” – miniatury poetyckie prozą (2011), „Zwyczajność rzeczy” (2012), „na niepo-godę uczuć” – „на непогоду чувств” (2013; tomik polsko-rosyjski). Ponadto jest autorem książek: „I ministeri laicali nell'ecclesiologia di Y. M.-J. Congar” (2001), „W ciszy Boga” (2001).

Элигий Дымовский  (biogram skrócony)
Родился 04 июля 1965 г. в Санниках на Мазовии. Монах-францисканец, преподаватель пастырского богословия, поэт и литературный критик. Учился в Богословском Миссионерском Институте в Кракове и Папском Латеранском Университете в Риме. В 2001 г. получил степень доктора богословия в Папской Богословской Академии в Кракове. В 1999-2005 гг. ректор Высшей Духовной Семинарии оо. Францисканцев в Кракове. Является автором многочисленных публикаций в области богословия и литературы, в т.ч. 13 поэтических сборников.