nemir
zapamti jednom ću otići sa ovoga sveta
nestaću kao sudbina čovjeka
i četiri godišnja doba naizmjenice
zaboravićeš ponovo
tvrda razmišljanje će obući stare papuče
bake u fotelji za ljuljanje
prepunjenoj borama i sivim pjesmama iz knjige
koja nije napisana ustima
usamljenosti protjeruje život
ispod suvog drveta obojanog
godinama sećanjana ljudi koji pate
zbog malih snova
niepokój
pamiętaj kiedyś odejdę ze świata
przeminę jak los człowieczy
i cztery pory roku na zmianę
zapomnisz po raz kolejny
twarde myśli założą stare kapcie
babci w fotelu bujanym
pełnym zmarszczek i siwych wierszy z książki
nie napisanej ustami
samotność życie wypędza
pod wyschnięte drzewo pomalowane
latami wspomnień o ludziach cierpiących
z powodu maleńkich marzeń