POEZIJA.COM.PL
  • O nas
  • Aktualności
  • Imprezy
  • FUNDACJA ROZWÓJ
  • GALERIA
  • Search /Szukaj/ Trazi
  • Kontakt

Przekłady

  • z polskiego na serbski
  • z serbskiego na polski
  • z polskiego na chorwacki
  • z chorwackiego na polski
  • z polskiego na macedoński
  • z macedońskiego na polski
  • z polskiego na słowacki
  • z polskiego na rusiński
  • z polskiego na rosyjski
  • z rosyjskiego na polski
  • z polskiego na białoruski
  • z polskiego na ukraiński
  • z ukraińskiego na polski
  • z serbskiego na rosyjski
  • z serbskiego na bułgarski
  • z serbskiego na macedoński
  • z serbskiego na słoweński
  • z serbskiego na słowacki
  • z serbskiego na rumuński
  • z bułgarskiego na polski
  • z bułgarskiego na serbski
  • z bułgarskiego na macedoński
  • ze słoweńskiego na polski
  • Z chorwackiego na słoweński
  • z chorwackiego na bułgarski
  • z rosyjskiego na bułgarski
  • z polskiego na czeski
  • z czeskiego na polski
  • z tureckiego na serbski
  • z angielskiego na turecki
  • z serbskiego na angielski
  • z polskiego na angielski

Publikacje

  • Publikacje w oryginale
  • Rubryka Olgi
  • Recenzje
  • Podróże do świata i sztuki z Agnieszką Jarzębowską
  • Rubryka Ladislava Babicia
  • Rubryka Mirosława Grudnia
  • UMETNIČKI KUTAK VERICE TADIĆ

Sylwetki twórców

  • Zasłużeni dla idei
  • Polska
  • Turcja
  • Serbia
  • Chorwacja
  • Bośnia
  • Słowenia
  • Macedonia

Polityka Pywatności

  • Polityka Prywatności

z kącika autora

Miasto Nicość

Szczegóły
Nadrzędna kategoria: kącik autora
Opublikowano: 04 czerwiec 2012


Olga Lalić-Krowicka

 

MIASTO NICOŚĆ


„I ja także chciałem być. A nawet nie chciałem niczego więcej; oto przewodnie słowa mego życia: w głębi tych wszystkich usiłowań, które wydawały się bez związku, odnajduję to samo pragnienie: wypędzić istnienie poza mnie, obrać chwile z tłuszczu, poskręcać, wysuszyć, samemu oczyścić się, stwardnieć.”
                                                                                                                                                                      Jean Paul Sartre


   Zegar wskazuje, że jest to czas odpowiedni na powstawanie nowej myśli. Ten sam, co nie zmusza do niczego. Szumią jesienią ludzkie głosy i kroki. Szemrzą indywidualne rozwiązania Jerki. Ona wie, kiedy wstać, wziąć torbę i wyruszyć w drogę do Miasta Nicość. Miasto Nicość mieści się za lasem z drzew-snów i innych głębokich i wypełnionych tajemnic umysłu. Przed Jerką wije się droga, raz zwężająca się do ścieżki, to znów rozszerzona, szczęśliwa, że po niej chodzi podróżnik. Do wędrowców jest już  przyzwyczajona. Nie może tylko znieść tego, że czasem chodzą po niej wędrowcy bez celu. Znad głowy Jerki lekko zwisają pozwijane gałązki wykąpane w porannej mgle. Czyste liście przesiąknięte brązem drżą w spokoju. Dziwnie, ale i pięknie jest kiedy coś drży ze spokoju. W tym przypadku to prawda, że to drżenie polega na stanowczości istnienia i rozwinięciu się samoświadomości. Jerka przechadzając się  twardym krokiem odczuwa czysty poranek bez jakiegokolwiek zamętu w głowie. Ból jest. To najważniejsze. Ból, narodzony przed samym początkiem powstawania kolejnej istoty, kiedy natura potrzebuje nowego bytu, wrócił. Początkowy ból się połączył z czasem. Połączył się też czas z czasem. W tym połączeniu powstaje istota, sedno wypełnione wiaterkiem, który podtrzymuje błogi stan wnętrza.

Czytaj więcej: Miasto Nicość

Olga Lalić-Krowicka z tomiku „Zamknięte urojenia”

Szczegóły
Nadrzędna kategoria: kącik autora
Opublikowano: 01 czerwiec 2012

Zamknięte Urojenia, Olga Lalić-Krowicka.

Posłowie: Jurata Bogna Serafińska

Korekta: Wanda Nowik-Pala, Jurata Bogna Serafińska

Projekt okładki: Olga Lalić-Krowicka

Ilustracje: Kamil Krowicki

Zrealizowane przy pomocy finansowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Krośnieńska Oficyna Wydawnicza Sp. z. o. o, Krosno 2012

wybrane wiersze

Wiersze pisane zimą 2001/2002

 

***

zobaczyć wszechświat
w różowych kolorach
nie móc jeszcze zasnąć
by ostatni oddech
rzeczywistości zanotować


RÓWNIEŻ DZIŚ

dzisiaj przyszła w bordowym
z aniołem na ramieniu
na oczach świata
otwarto zamknięte drzwi
lekki tupot
został na wieki
w klatce


SINGER NA KAZIMIERZU

dualizm kufla - po mocnej głowie
rozlał się dym świeczki
wszystko jest odwrotnie
śmieją się usta
koło popielniczki

Czytaj więcej: Olga Lalić-Krowicka z tomiku „Zamknięte urojenia”

Strona 6 z 6

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6